Liczba utworów kupowanych na iTunes spadnie o 39% w ciągu 5 lat

Według badań opublikowanych przez MIDiA w ciągu nadchodzących 5 lat liczba utworów sprzedawanych na iTunes spadnie o 39%. Już w tym roku, po raz pierwszy w historii, mogliśmy obserwować spadek tej liczby w zestawieniu rok do roku. Taki trend będzie się utrzymywał i trudno obecnie wymyślić, co mogłoby zmienić obrót spraw. Wszystko wskazuje na to, że nie ma odwrotu od streamingu – jak w takiej sytuacji będą radzić sobie artyści i wydawcy?

Źródło: Digital Music News

Liczba utworów kupowanych na iTunes spadnie o 39% w ciągu 5 lat

Music Kickup wrzuci Twoją muzykę na iTunes, Spotify, Deezera i Google Play. Za darmo!

Rozwój rynku cyfrowej muzyki przyczynia się do tego, że powstaje coraz więcej firm oferującym artystom wgranie ich muzyki na Spotify, Deezera, iTunes i całą resztę serwisów. Spotify na przykład udostępnił na swojej stronie listę agregatorów oferujących możliwość wrzucania muzyki na różne platformy. W Polsce takie usługi świadczą Independent Digital oraz eMuzyka. Większość tych serwisów albo pobiera jakiś procent od zarobków artystów i wytwórni z cyfrowej sprzedaży i streamingu albo należy jednorazowo zapłacić za dystrybucję (z reguły najtańszy jest singiel, droższa epka, najdroższy album) i w takim wypadku artysta zachowuje prawo do 100% należności z tytułu sprzedaży.

Inne podejście proponuje fiński startup – Music Kickup. Dystrybucja za pośrednictwem Music Kickup ma być w całości darmowa. Mało tego, serwis chwali się tym, że na iTunes mogą wrzucić nagrania w ciągu godziny. Poza iTunes MK obsługuje Spotify, Deezera i Google Play (tutaj już proces wrzucania trwa mniej niż 48 godzin). W przyszłości mają pojawić się YouTube, 7Digital, Nokia Music, WiMP, Xbox Music i rDio.

W przyszłości Music Kickup ma też pomagać artystom w rozwoju ich karier za pomocą czegoś co nazywają Career Path – ma być to najnowocześniejsze przedsięwzięcie tego typu na świecie. Poprzez analizę setki danych system będzie podpowiadał, jakie kroki artysta powinien wykonać, aby nadać rozpędu swojej karierze. Start usługi zaplanowano na marzec.

Startupowcy mają to do siebie, że potrafią opowiadać o swoich serwisach tak, jakby miały zmienić świat. Nie inaczej jest i w tym wypadku, choć byłoby fajnie, gdyby im się udało.

Music Kickup wrzuci Twoją muzykę na iTunes, Spotify, Deezera i Google Play. Za darmo!

iTunes wprowadzi sprzedaż muzyki w jakości „lepszej od CD”?

Jest spora szansa na to, że iTunes zacznie sprzedawać muzykę w wysokiej jakości. Takie informacje portalowi evolver.fm przekazał Tony Faulkner, jeden z gigantów masteringu. Apple zaczęło już przyjmować muzykę w 96 kHz, 24-bitowych plikach WAV.

Tutaj oczywiście rozpoczyna się wieczny spór o to, czy dla ludzkiego ucha jest to rzeczywiście aż taka różnica. Faulkner zapewnia, że jest, więc chyba wypada mu wierzyć. Sprawa jakości była ostatnio – nomen omen – głośna w związku z PONO, formatem zaproponowanym przez Neila Younga. Nagrania w PONO rzekomo brzmią dużo lepiej od zwykłych mp3 i aac.

Można się zapytać, co powstrzymuje Apple przed szybszym wprowadzeniem muzyki w najwyższej jakości. Otóż okazuje się, że dekodowanie tak zapisanego dźwięku jest bardzo bateriożerne i urządzenia mobilne mogłyby najzwyczajniej w świecie bardzo szybko „padać” przy słuchaniu takich plików.

Pozostaje też pytanie czy gra jest warta świeczki. Czy sprzęt do przenośnego słuchania muzyki może być traktowany w kategoriach audiofilskich? Szczerze, słyszycie różnicę między mp3 w 192kpbs a 320kbps?

iTunes wprowadzi sprzedaż muzyki w jakości „lepszej od CD”?

reKiosk: czy osiedlowe spożywczaki mają rację bytu w dobie hipermarketów?

Wydaje się, że jeśli chodzi o muzykę cyfrową, to tort został już w olbrzymiej mierze podzielony. Amazon, iTunes, Spotify czy YouTube są miejscami, w kierunku których większość zwraca wzrok (a właściwie słuch), kiedy chce się czegoś posłuchać.

reKiosk jest startupem, który chce przywrócić ideę małych lokalnych sklepików do rynku muzyki cyfrowej.

Patent jest prosty. Otwierasz specjalizujący się w czymś sklepik i wstawiasz tam rzeczy, którymi chcesz handlować i na tym zarabiać. Ile? Tyle, ile Apple zarabia na iTunes, czyli około 30%. Reszta trafia do artystów.

Dlaczego jednak reKiosk ma mieć jakiekolwiek szanse na odniesienie sukcesu skoro jest iTunes? Według twórców reKiosku trudno jest znaleźć w bazie 28 milionów utworów znaleźć te wartościowe, szczególnie z katalogów wytwórnii niezależnych.

Dzięki temu jeśli jesteś blogerem śledzącym jakiś niszowy gatunek, to zbierając najciekawsze utwory, możesz je sprzedawać w swoim sklepiku.

Co ciekawe, w reKiosku możesz sprzedawać utwory, które sam wcześniej kupiłeś, co dodaje całemu przedsięwzięciu second-handowego posmaku. Pewnie skończy się na tym, że reKiosk nie przebije się do masowej społeczności i będzie funkcjonował jako niszowa platforma dla fanów belgijskiego electro-popu. Mimo wszystko wszystkie inicjatywy chcące zabrać parę gorszy wielkim graczom należy doceniać i trzymać za nie kciuki.

reKiosk: czy osiedlowe spożywczaki mają rację bytu w dobie hipermarketów?

Spotify jest już drugim co do wielkości źródłem dochodów dla wytwórni

Źródła zbliżone do Spotify ujawniły, że serwis jest drugim – po iTunes – źródłem dochodów dla wytwórni. Nie wiadomo dokładnie, ile pieniędzy wypłaciło Spotify, ale wiadomo, ile wypłacił iTunes – 3.200.000.000$! Mimo wszystko drugie miejsce uznawane jest za spory sukces, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że na rynku amerykańskim serwis dostępny jest dopiero od roku.

Jak te informacje mają się do wielu zarzutów, jakie wobec Spotify kierują wykonawcy? Otóż problemem najwidoczniej są wytwórnie, które dostają sporo kasy od serwisu i najprawdopodobniej nie są chętne, aby się tą kasą dzielić z artystami. Spotify nie jest więc niczemu winne. Kolejnym problem może być to, że pieniądze, które obecnie wpływają na konta artystów są wypłatą za odtworzenia sprzed kilku miesięcy. Nie odzwierciedlają one tego, co obecnie dzieje się w serwisie.

Taki obrót spraw może wpłynąć korzystnie, na przyspieszenie startu Spotify w Polsce. Skoro wytwórnie mogą na tym sporo zarobić, to być może będą wspierać serwis w – jak sądzę – ciężkich potyczkach z Zaiksem, Spavem i innymi tego typu organizacjami.

Źródło: Techspot

Spotify jest już drugim co do wielkości źródłem dochodów dla wytwórni